W dniu dzisiejszym doszły Mnie dwie smutne wiadomości. Jedna, że po kilku godzinach od ataku nożownika zmarł Prezydent Gdańska - Paweł Adamowicz ( Panie przyjmij Go do swojego królestwa) , druga że zrezygnował Pan z kierowania WOŚP.
Jest to Pana decyzja podjęta w tej trudnej sytuacji, którą trzeba uszanować.
Panie Jurku, dziękuje.
Piszę jako ojciec trzech córek i obywatel tego kraju. Dzięki Panu powstała 27 tal temu WOŚP, która raz w roku jednoczyła wszystkich obywateli w szlachetnym celu. Potrafił Pan w tym dniu zjednoczyć Nas, jak dawni przywódcy Państwa Polskiego : Kościuszko, Piłsudski itp. Na odzew Pana z roku na rok przyłączało się coraz więcej osób i firm. Nikt w tym dniu nie żałował przysłowiowego grosika na ratowanie życia. Przez te lata , nasze szpitale zostały wyposażone w sprzęt o którym mogły tylko marzyć. W bardzo wielu przypadkach ratował on życie ludzkie od małych pociech do dorosłych ludzi, lub pozwalały w szybszym tempie wykryć ukryte wady w organizmie. Nie ma osoby w tym kraju, która nie widziała lub nie korzystała ze sprzętu zakupionego przez WOŚP. - czerwone serduszko. I za to wszystko dziękuje.
PS
Czy ktoś się zastanawia jak wyglądała by nasza służba zdrowia bez sprzętu zakupionego przez WOŚP. Zabierzmy wszystko oklejone serduszkami z oddziałów. Stan i widok opłakany. Co na to rząd obecny i poprzednie. Krytyka i ataki na Jurka Owsiaka nie na miejscu. Kto z posłów i posłanek potrafił poderwać naród do takiego zrywu w dobrym celu. Dzięki WOŚP jakaś część problemu w służbie zdrowia odeszła wam z budżetu - sprzęt w szpitalach ( nie wiem w ilu %), który powinien być zakupiony w 100% przez Państwo.
Panie Jurku mam nadzieję że zmieni Pan jeszcze zdanie. WOŚP bez Pana to już nie to samo.
